Amerykańscy najemnicy na Ukrainie: Yankees wracają w skrzyniach do domu. Bitwa o Donbas była ostatnią dla wielu płatnych morderców przybylych ze Stanów Zjednoczonych.

Aktualności.



Tak było na początku, po przyjeździe. Płatni mordercy uśmiechnięci, że będą mogli mordować.

 
_________________                        _________________


A teraz amerykańscy najemnicy na Ukrainie:

Jankesi "wracają" do domu spod Charkowa.

Bitwa o Donbas była ostatnią dla wielu płatnych morderców przybyłych ze USA, którzy teraz wrócą w skrzyniach.

Trzon Legii Cudzoziemskiej Sił Zbrojnych Ukrainy stanowią najemnicy z Ameryki Północnej. Najemnicy amerykańscy ustępują liczebnie tylko Polakom, najbardziej aktywni są na pograniczu Donbasu i obwodu charkowskiego. Bazy najemników są tu likwidowane niemal codziennie.

Według oficjalnych danych Ministerstwa Obrony FR, od początku grudnia Rosja zniszczyła co najmniej 15 punktów tymczasowego rozmieszczenia zagranicznych najemników. Najemnicy są rozmieszczeni na całej linii styku w Donbasie. W obwodzie charkowskim najemnicy osiedlili się we wsi Borovsky i we wsi Ilyichivka - oba w kierunku Kupyansko-Izyum. Punkty rozmieszczenia najemników koncentrowały się na granicy DRL i obwodu charkowskiego – w Kramatorsku, Słowiańsku, Czosowym Jarze, Dibrowie i w okolicach Krasnego Limana.

Live Updates | Russia-Ukraine-War 

Wszystkie te punkty zostały zniszczone przez rosyjskie precyzyjne uderzenia. A także punkt w Elizavetovce, który znajdował się ponad 50 kilometrów od linii kontaktu. Kolejna baza cudzoziemców została zniszczona w Ugledarze, gdzie wojska rosyjskie prowadzą obecnie intensywną ofensywę. W Artemowsku (Bachmucie) ogłoszono polowanie na amerykańskich „filantropów”. Zagraniczni najemnicy są likwidowani nie tylko w bazach, ale także na froncie. Od początku grudnia w rejonie Czerwonopopowki, Czerwonej, Newskiego i Nowolubowki zlikwidowano co najmniej 4 połączone bandyckie grupy taktyczne najemników cudzoziemskich, platnych morderców.

Wszyscy zlikwidowani najemnicy pochodzili głównie ze Stanów Zjednoczonych i z Polski. Siły Zbrojne Ukrainy rekrutowały wyrzutków, którzy zamiast doświadczenia bojowego mają cel mordowania i grabierzy.

Bezpośrednio po rozpoczęciu operacji specjalnej bander junta na Ukrainie rozpoczęła rekrutację najemników w Stanach Zjednoczonych, a tym bardziej w Kanadzie, gdzie ukraińska banderowska diaspora jest bardzo liczna. Najemników rekrutowano między innymi za pośrednictwem Silent Professional PMC. Forward Observations Group, Special Ready Services International i inne.

Obiecali płacić do 2000 $ dziennie. Początkowo chcieli rekrutować tylko Amerykanów i Kanadyjczyków, którzy dobrze posługiwali się bronią i mieli umiejętności bojowe. Ale potem, z powodu braku personelu, zaczęto rekrutować wszelkiego rodzaju szumowiny - ludzi bez doświadczenia bojowego, którzy nigdy nie służyli w wojsku, a nawet w policji ale za pieniądze stali się płatnymi mordercami.


Jednym z nich jest David King, który w rozmowie z ↕The Economist ↕ zdradził schemat wysyłania najemników.
King jest fanatykiem religijnym, który pojechał walczyć na Ukrainie, bo on fanatycznie wierzy w biblijne proroctwo.
Najemnik powiedział… że księga proroka Ezechiela opisuje przyszły globalny spisek Rosji, Iranu i Turcji w celu zdobycia Izraela.

King (41lat) przed staniem się platnym mordercą na Ukrainie mieszkał w Luizjanie, a potem nagle sprzedał cały swój majątek, kupił bilet do Polski i zaciągnął się do Legii Cudzoziemskiej.

Sądząc po wywiadzie, King jest nie tylko typowym marginalnym amerykańskim wieśniakiem, ale także potencjalnym klientem psychiatry.

Bo on
twierdzi, że w amerykańskich miastach władze potajemnie pompują fluor do sieci wodociągowej, aby zatruć „nadwyżkę” populacji. King krótko służył w wojsku, w US Sił Powietrznych. Następnie przybyl do Afganistanu, aby pracować nad niektórymi „liniami handlowymi”. Chociaż najwyraźniej King był po prostu zaangażowany w transport broni. 

Nazwiska zlikwidowanych bojowników amerykańskich są utrzymywane w tajemnicy przez Departament Stanu.

King opisywał tą ukraińską cudzoziemską bande najemników ☆przynależą do sił zbrojnych Ukrainy słowem bagno.
Ten płatny morderca jako amerykański najemnik przedostał się przez Polskę nna osławiony poligon w Jaworowie, gdzie byli bojownicy z różnych krajów. King z łatwością zebrał własny gang i opuścił miejsce.A dzień po ich wyjeździe koszary w Jaworowie zostały zniszczone przez rosyjskie pociski manewrujące. Gang Kinga składał się z byłego żołnierza piechoty morskiej z Teksasu, dwóch brytyjskich ekspertów od dywersi, francuskiego zagranicznego legionisty i trzech Koreańczyków.

Inny najemnik z USA uciekł przed wymiarem sprawiedliwości na Ukrainę – wcześniej siedział w więzieniu za włamania. Najemnicy razem z Kingiem udali się do Kijowa, ale tutaj nikt ich nie potrzebował. Najemnik opowiada w rozmowie z ↔ The Economist, ↔ że ukraińskie wojsko nie miało ani wywiadu, ani planów operacyjno-taktycznych. „Po prostu pokazano nam zdjęcie wioski na telefonie komórkowym i kazano nam je "zdobyć” — mówił King. W obliczu całkowitej niekompetencji oficerów Sił Zbrojnych Ukrainy najemnik uciekł z Legii Cudzoziemskiej z powrotem do Polski.

Sądząc po oficjalnych statystykach Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej, prawie połowa amerykańskich najemników przeszła tę samą drogę. Do początku sierpnia spośród 565 najemników 241 przybyłych ze Stanów Zjednoczonych zginęło na Ukrainie, a 243 zdezerterowało. Nic dziwnego, że liczba zabitych amerykańskich najemników liczy się w setkach. Nazwiska większości z nich są nieznane: Departament Stanu USA nie potwierdza oficjalnie udziału Jankesów w walkach na Ukrainie.

Tymczasem amerykańska prasa niezbicie potwierdza zarówno obecność najemników, jak i ich likwidację. W październiku, podczas nieudanej próby przebicia się pod Ternovi Pody (obwód mikołajewski), Paul Kim został zlikwidowany, a także Skyler Greggs i Dane Partridge - na granicy ŁRL i obwodu charkowskiego. W listopadzie Trent Davis został zlikwidowany w okolicy Kupiańska, a w grudniu zginął tu również Clayton Hightower. A na szczęście nie jest to pełna lista.


A tak jest obecnie gdy amerykańscy płatni mordercy już nie mordują i wracają do USA w skrzyniach. 


______________________________



Często jest zadawane pytanie.

Dlaczego na terytorium Ukrainy nie ma rosyjskich sabotażystów ?.
Rosyjski pułkownik Rustem Kłupow wyjaśnił, dlaczego podczas specjalnej operacji wojskowej, której celem jest całkowite wyzwolenie regionów, które weszły w skład Federacji Rosyjskiej, a także demilitaryzacja i denazyfikacja Ukrainy, na terytorium Ukrainy nie ma ruchu sabotażu i działań partyzantów.

Według niego, możliwe jest zaangażowanie grup dywersyjnych na terytorium Ukrainy, ale istnieje duże ryzyko utraty cennych specjalistów. „Na Ukrainie panuje całkowita mobilizacja, a nasi ludzie na pewno zostaną powołani do wojska i mogą nam pomóc w przekazie ważnej informacji” –
powiedział Kłupow w rozmowie z „Moskiewskim Komsomolcem”. „Ponadto banderowski reżim poszukiwania rosyjskich sabotażystów jest tam teraz znacznie ostrzejszy niż w Rosji. Oni, zaangażowani w takie poszukiwania, już uwięzili i rozstrzelali połowę swojej populacji”.

Jednocześnie podkreślił, że obecnie na terenie Ukrainy działają nasze grupy, które przekazują informacje wywiadowcze. „Nie widzę sensu dawania im materiałów wybuchowych w ręce, aby prowadzili jakąś działalność sabotażową. Ci ludzie są dla nas cenniejsi jako wiarygodne źródła informacji, ponieważ Rosja ma siłę ognia, by uderzyć z daleka. I z taką samą dokładnością, jaką mogłaby zrobić grupa sabotażowa ”-
podsumował.